Słowo się rzekło ... kobyłka u płota ...
Oto kilka propozycji stylizacji jackpot, które absolutnie do mnie nie przemawiają.
Może mentalnie jestem skostniałą, niereformowalną modowo staruszką, ale w ten sposób nie zestawiłabym kolorów, fasonów i faktur. A gdyby ubrał mnie tak jakiś profesjonalista - prekursor - stylista, to z pewnością czułabym się fatalnie, nie mówiąc już o tym jak śmiesznie bym wyglądała.
propozycja nr 1
propozycja nr 2
propozycja nr 3
A która z tych propozycji Wam się najbardziej niepodoba?
zdjęcia ubrań ze strony: http://www.jackpotshop.com
Dwójkę jeszcze jakoś bym przeżyła.
OdpowiedzUsuńxoxo
Kasia
Sukienka z propozycji 3 wygląda bardzo nieatrakcyjnie. Co to za kolor??
OdpowiedzUsuńCo do jakości ubrań, też z przykrością obserwuję rosnący jej spadek. Sprawiłam sobie t-shirt Candela, który po upraniu wygląda równie szmatławie jak koszulki z tanich sieciówek. Nie wiem jak można żądać za taki produkt 200zł? Ja zapłaciłam za nią 70% mniej, ale uważam, że nie jest warta nawet tych pieniędzy.
Pozdrawiam ciepło, Kasia R.
mnie szara Candela powyciągała się i poobracały jej się szwy :[ eh...
Usuńrzeczywiście stylizacja 1 i 2 zupełnie jakby ktoś ubrał się po ciemku ;-)
OdpowiedzUsuńmasakra
akurat tę sukienkę ze stylizacji 3 bym przeżyła :-)
pozdrawiam
Gosia
szczerze? wszystkie są beznadziejne :D ale najgorsza jest z nr 1.
OdpowiedzUsuń