Dostałam wczoraj sms-a, że to już ostatni weekend letniej wyprzedaży (z obniżkami do - 70%) w sklepach Jackpot, Cottonfield, Matinique i Part Two.
Dziś przyszedł e-mail, że to ostatnie dni "ostatecznej obniżki" z linkiem do sklepu internetowego jackpot. I tutaj czekała mnie niezbyt miła niespodzianka.
Wygląda na to, że znowu coś nie zadziałało w sklepie internetowym, bo w te reklamowane ostatnie dni letniej wyprzedaży ceny znowu poszybowały i wróciły do poziomu sprzed obniżek (?!). Jeżeli jakaś dobra dusza nie skoryguje tego błędu, nie będzie szansy zrobienia tańszych zakupów w sklepie internetowym jackpot w ten weekend.
Pozostają jedynie - nieźle już przetrzebione - półki ze "special ofer" w sklepach jackpot w naszych miastach.
Kończą się wakacje i kończy się wyprzedaż. Ja już dziś zrobiłam jesienne porządki w swoich szafach, letnie sukieneczki i kolorowe sandałki ustąpiły miejsca sweterkom, chustom i czółenkom. Jestem gotowa na wrzesień i na jesień. I na "new arrival" oczywiście.
naszyjnik Carisette - można go znależć z sklepie internetowym jackpot w zakładce "SALE", ale dziś znowu kosztuje 99 zł
tunika Fiorila - zakwalifikowana do oferty specjalnej w sklepie internetowym jackpot w zakładce "SALE", ale dziś znowu kosztuje 439 zł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz