piątek, 8 marca 2013

Dzień kobiet, dzień kobiet ...

Dzień kobiet to chyba poważna i polityczna sprawa.
Z Wikipedii (http://pl.wikipedia.org/wiki/Dzie%C5%84_Kobiet) dowiedziałam się, że to obchodzone dziś święto wywodzi się z tradycji starożytnego Rzymu i upamiętnić ma ofiary walki o równouprawnienie kobiet. Że wciąż budzi żywe kontrowersje polityczne, że kojarzy się z komunistyczną propagandą, że było powodem przemocy ...
Na szczęście przeczytałam to dopiero kilka minut temu i przez cały dzień mogłam się cieszyć dniem, w którym oddaje się hołd kobiecości. Miłość Mojego Życia złożył ten hołd obsypując mnie kwiatami, ulubionymi słodyczami i całusami. W pracy szefowie, nieco zawstydzeni, ale i rozochoceni brylowali z naręczami tulipanów (które zdecydowanie wyparły goździki) pomiędzy uszczęśliwionymi paniami. Były życzenia, czekoladki, torcik pomarańczowo - czekoladowy i ciasteczka migdałowe.
Rozrzewniał mnie widok młodszych i starszych panów tłoczących się wokół kwiatowych straganów, które dziś barwnie powyrastały w najbardziej nieoczekiwanych miejscach.  
Biegłam do autobusu i dziś nie dość, że kierowca poczekał, to jeszcze przechodzień usłużnie otworzył mi drzwi przyciskiem. Załatwiałam jakieś urzędowe sprawy, a panie urzędniczki jakieś takie wszystkie uśmiechnięte, zrelaksowane, życzliwe i pomocne. Inny świat. Jak dla mnie zdecydowanie lepszy.
Nie wiem jak Wy czujecie się jako kobiety. Ja przeczytałam tony książek o niezbyt szczęśliwych losach kobiet i cieszę się, że jestem kobietą właśnie tu i teraz.
Są kraje, gdzie dziewczynki traktuje się jako niepotrzebny balast. Nawet jeżeli pozwolono im przyjść na świat, to nie świętuje się tych narodzin, nie rozpieszcza się córek, nie posyła do szkoły i jak najszybciej pozbywa się ich z domu.
Myślę, że mężczyznom nie jest dane przeżywać nawet połowy emocji, które nami targają. Może to hormony,  może tak naprawdę tylko przeszkadzają w racjonalnym myśleniu, ale dla mnie to kwintesencja życia. Jestem nowoczesną kobietą z metropolii. Jednak czuję się szczęśliwa i spełniona, kiedy poświęcam Miłości Mojego Życia i Mojemu Największemu Skarbowi swój czas, siły, myśli i ciało ...  Trudno mi wyobrazić sobie, że mogłabym być mężczyzną. Czy czułabym wówczas to samo, kiedy maleństwo zasypia wtulone we mnie?
Paniom życzę Wszystkiego Najlepszego z okazji Dnia Kobiet!!!
Dziękuję wszystkim Panom, którzy zdobyli się na wysiłek, aby jakaś kobieta poczuła się dziś wyjątkowo!!! Nie martwcie się, już w niedzielę Wasze święto - Dzień Mężczyzny. (Wikipedia podaje, że nieprzypadkowo dzień ten przypada w dniu święta czterdziestu męczenników.)
      
rysunek ze strony: http://www.artysta.pl
  
zdjęcie ze strony: http://www.cree.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz